Kominiarka dziecięca

Jak uszyć kominiarkę dla dziecka?

Ostatnio jest moda na dziecięce kominiarki. Są bardzo wygodne i praktyczne, a przede wszystkim nie pozwalają na odkrycie na mróz choćby kawałka szyi malucha. My nie korzystaliśmy dotąd z takiej kominiarki. Pomyślałam, że czas spróbować.

Wersja na zimę będzie najlepsza z dwóch warstw dzianiny wełnianej. Im więcej zawartości wełny w składzie, tym lepiej. Od wewnątrz warto wybrać wełnę niegryzącą – najbezpieczniej merino lub kaszmir.

Nasza kominiarka powstała z nowej, cudnej dzianiny wełnianej od Woolstock. Ta dzianina się trochę rozciąga i jest bardzo przyjemna w dotyku.

Oczywiscie można też użyć materiałów z recyklingu, zwłaszcza na pierwszy egzemplarz.

Dodatkowo wykorzystałam bawełniany ściągacz i dwa duże pompony.

Wykrój na kominiarkę dziecięcą

Skorzystałam z darmowego wykroju dostępnego na stronie Ottobre.

Ten wykrój pozwala na wszycie elementów ozdobnych, np. łuski dinozaura, uszy misia/królika lub zamocowanie pomponów. Wersja „dragon” ma własnie takie łuski w wykroju przewidziane.

W przypadku tych wykrojów polecam wybrać rozmiar o 1 lub nawet 2 rozmiary większy. Ja dla 18-miesięcznej panny uszyłam rozmiar 50.

Wykrój drukujemy. Można go odrysować albo wyciąć i skleić. Łączymy elementy w miejscach oznaczonych strzałkami.

Szycie kominiarki dziecięcej

Krojenie

Ze złożonego na pół materiału wycinamy dwa razy boki kominiarki oraz raz panel. U mnie ten panel jest przecięty w połowie ze względu na długość materiału, jaką miałam. Jeśli masz wystarczającą ilość, wycinasz go z całości.

Przy wycinaniu boków i panelu dodajemy zapas na szwy (proponuję 1cm) z każdej strony.

Zgodnie z informacją na wykroju (w języku angielskim), elementy ściągacza mają już w wykroju uwzględniony zapas na szwy. Wycinamy paski ściągacza na złożeniu materiału. Ja ten krótszy element ściągacza (okalający buzię) wycięłam o 2 cm krótszy, bo ściągacze bawełniane, które mam, dobrze pracują i po uszyciu wersji próbnej widziałam, że mógłby lepiej przylegać.

Jesli dodatkowo chcesz, żeby buzia była bardziej zakryta, możesz wyciąć szerszy (np. 6-7cm zamiast 5cm).

Dluższy ściągacz wycięłam tej samej szerokości co krótszy, bo uznałam, że tak będzie lepiej wyglądać. Długości nie zmieniałam.

Panel, który wycięłam w dwóch częściach zamiast w jednej, zszyłam i rozprasowałam szwy.

Mamy zatem przygotowane:

  • 4 × bok z dzianiny wełnianej
  • 2 × panel z dzianiny wełnianej
  • 1 × pasek krótki ze ściągacza
  • 1 × pasek długi ze ściągacza
  • 2 × pompon / uszy / łuski dinozaura

Na wykroju są oznaczone punkty, które warto odrysować na zapasie szwu. Można też zrobić nacinki.

Podczas łączenia elementów pomogą zrobić to prawidłowo i równo.

Szycie

Zaczynamy od jednej z warstw – u mnie najpierw wewnętrzna. Pomocniczo układamy boki i panel prawą stroną materiału do góry w ten sposób:

Przypinamy panel najpierw do jednego boku kominiarki, a potem do drugiego boku. Zawsze prawą stroną materiału do prawej.

Profesjonalnie takie kominiarki szyje się renderką lub coverlockiem, ale większość mam szyjących dla swoich dzieci nie ma takiego specjalistycznego sprzętu.

Kominiarka będzie miała wszystkie szwy ukryte. Można użyć overlocka, ale ja wolę zszyć całość ściegiem prostym elastycznym, następnie rozprasować każdy szew na płasko. Sprawdzi się także zygzak o minimalnej szerokości (mniej niż 1), jest nieco elastyczny, a przypomina zwykły ścieg prosty.

Jedna z Was podesłała mi jeszcze fajny ścieg elastyczny do szycia dzianin (11 na zdjęciu niżej):

Jeśli masz taki w maszynie, to będzie najlepszy.

Zszywamy w odległości zgodnej z zostawionym zapasem na szew – najpierw jeden bok, potem drugi.

Teraz obydwa szwy rozprasowujemy na płasko.

Teraz połączymy boki kominiarki z przodu. Spinamy prawą stroną materiału do prawej.

Zszywamy, ale tylko początek i koniec łuku. W warstwie wewnętrznej, pośrodku tego odcinka zostawiamy otwór, który umożliwi po połączeniu warstw wywinięcie kominiarki na prawa stronę.

Szew rozprasowujemy.

Można przymierzyć jedną warstwę. Powinien być zauważalny luz, który później wypełni druga warstwa. Jeśli jednak już teraz jest na styk, to rozważ uszycie większego rozmiaru, a tę kominiarkę można zostawić jednowarstwową.

Czas na warstwę zewnętrzną. Oczywiście kominiarka nie musi mieć pomponów ani innych dodatków. Jeśli mają być, to teraz trzeba je przyłożyć w odpowiednim miejscu. Ja pompony umieściłam mniej więcej pośrodku. W rozmiarze 50 jest to 10cm od brzegu z przodu i wyszło dobrze.

Układamy elementy jak poprzednio, prawą stroną materiału do góry.

Spinamy na początek dwa elementy prawą stroną materiału do prawej, a pomiędzy warstwy wsuwamy uszy/łuski/sznureczki od pomponów.

W przypadku pomponów ważne jest, żeby sznureczki przełożyć między warstwami przed zszyciem. Do samego szycia pompony nie są przysunięte do szwu, bo nie dało by się z nimi przejechać pod stopką maszyny. Po zszyciu przeciągniemy sznureczki, żeby dosunąć pompony.

Między jednym a drugim sznureczkiem powinien być niewielki odstęp, np. 1cm.

Sznureczki można zawiązać, żeby się nie wysunęły w trakcie szycia drugiego boku.

Na drugą stronę odmierzamy taką samą odległość na umiejscowienie pompona, żeby były równo.

Zszyte obie strony. Przed dosunięciem pomponów jeszcze rozprasowujemy szwy.

Szpilkujemy przód kominiarki prawą stroną materiału do prawej i zszywamy. Szew rozprasowujemy.

Ciągniemy za sznurki, żeby pompony znalazły się na swoim miejscu. Zawiązujemy sznurki mocno 3-4 razy.

Teraz ściągacze. Składamy je wzdłuż prawą stroną do prawej i zszywamy.

Krótszy ściągacz będzie okalał buzię. Składamy go na pół przy pomocy dwóch szpilek.

Jedną warstwę kominiarki wywracamy na lewą stronę, drugą zostawiamy na prawej.

Nakładamy jedną warstwę kominiarki na drugą w taki sposób, żeby materiał był prawą stroną do prawej.

Teraz pomiędzy warstwy kominiarki wsuwamy ściągacz i szpilkujemy całość równo naokoło. Ściągacz ma mniejszy obwód, będziemy go delikatnie rozciągać w trakcie szycia. Warto tutaj gęsto całość pospinać.

Zszywamy naokoło za jednym razem – dwie warstwy kominiarki i ściągacz pomiędzy nimi. Pilnujemy, żeby rozprasowane szwy zostały zszyte na płasko. Tutaj warto zszyć overlockiem.

Wywracamy i mamy taki oto twór:

Można teraz po prostu schować do środka wewnętrzną warstwę, a dół obszyć na overlocku. Często tak są szyte kominiarki, bo ta część jest schowana pod kurtką.

W tym wykroju jest przewidziany ściągacz na dole i mi się to wykończenie bardziej podoba. Ten ściągacz wszyjemy na dwa razy. Najpierw jedna stronę, potem drugą.

Przypinamy ściągacz naokoło jedną warstwą do jednej warstwy kominiarki, prawą stroną materiału do prawej.

Zszywamy naokoło.

Przewracamy całość na lewą stronę (wszystkie szwy na wierzchu). Przypinamy drugą stronę ściągacza do drugiej warstwy kominiarki, pilnując przyłożenia prawej strony materiału do prawej. Łączymy przód z przodem, tył z tyłem.

Znowu zszywamy naokoło…

Wywracamy całość na prawą stronę za pomocą zostawionego w wewnętrznej warstwie otworu i układamy warstwę wewnętrzną w zewnętrznej.

Całą kominiarkę warto jeszcze przeprasować. Otwór na wywrócenie zszywamy ręcznie.

Kominiarka gotowa 🙂

Jak uszyć kominiarkę dla dziecka?

Jak uszyć kominiarkę wełnianą?

Jak uszyć dwuwarstwową kominiarkę?

5 thoughts on “Kominiarka dziecięca

  1. Dzień dobry! Dziękuję za ten wpis 🙂 Zaczynam przygodę z szyciem i Pani podpowiedzi są dla mnie bezcenne 🙂
    Czy mogłabym poprosić jeszcze o pomoc w odnalezieniu w sieci darmowego wykroju Ottobre? Szukam i szukam, ale znajduję tylko płatne…
    Pozdrawiam,
    Agata

  2. I jak po roku sprawdza się kominiarka? Czy nie wieje w uszy?
    Ponadto – ile materiału zużyłaś na podwójną kominiarkę w rozmiarze 50? Na Ottobre piszą, że potrzeba 45 cm dzianiny, ale z tego co rozumiem, u nich jest tylko 1 warstwa (chyba, że coś źle przeczytałam i rzeczywiście to wystarcza na 2 warstwy).

  3. Hej! Kominiarka w użyciu trzeci sezon i o dziwo – nadal jest dobra, choć teraz już by się przydała rozmiar wieksza.
    Trzylatka się nie skarży na wianie w uszach – mamy dwie warstwy wełny.
    Niestety nie pamiętam ile dokładnie materiału miałam, nie mogę tego odnaleźć. Zresztą akurat miałam za mało – musiałam zrobić w tym środkowym panelu łączenie. Myślę, że 45 cm jest OK na długość, ale czy wystarczy na dwie warstwy, to zależy od tego, jakiej szerokości materiał kupisz.

    1. Cześć, jeśli ktoś też szuka takich informacji – z 50 cm materiału o szerokości 140 cm wyszła mi dwuwarstwowa kominiarka w rozmiarze 52 🙂

Skomentuj Agata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *